Wodna cywilizacja 2018
Tak więc 10.01.2018r dotarło do nas przyłącze wodne. Łączny odcinek jaki musieliśmy pokonać to od magistrali do domu = 143mb. Całe szczęście, że sąsiad na odcinku do 62m brał udział w podziale kosztów całej inwestycji. Tak więc po 7 dniach ciężkiej walki firmy zewnętrznej udało się przekopać i wykonać nitkę przyłącza wodnego.
Została inwentaryzacja powykonawcza, przekazanie dokumentów do wodociągów i można już podpisywać umowę na dostawę wody.
Inwestorzy bardzo zadowoleni, bo zostało jeszcze dociągnąć odcinek 10m kanalizacji. Z racji, że w działce jest już studzienka kanalizacyjna dużo nie zostało, projekt i cheja do przodu. Sprawa gazu odwleczona w czasie. Ciężko myślimy czy chcemy kuchenkę gazową czy jednak indukcyjną. No i wiadomo wcześniej batalia z projektem instalacji gazowej wewnętrznej.
A oto rezultaty